Jako nauczyciele, często zadajmy sobie pytanie: czy jesteśmy dobrymi nauczycielami? No właśnie, kiedy jesteśmy "dobrymi nauczycielami"?
Efektywne nauczanie możemy osiągnąć za pomocą lekcji interaktywnej, intrygującego wykładu, czy pobudzającego projektu. Możemy osiągnąć, ale nie zawsze osiągamy... Czy będziemy używali technik cyfrowych czy klasycznej wersji drukowanej podręcznika ma właściwie drugorzędne znaczenie. W nauczaniu nie metoda jest najważniejsza- najważniejsze jest zrozumienie, że celem naszej pracy jest skuteczne uczenie się naszych uczniów.
Zanalizujmy taki przykład:
Istotnie, zachodzi uczenie się - ale czego? Z pewnością zachodzi tu uczenie się treści. Może nawet uczenie się postaw: szacunek dla starszych. A co z kreatywnością? Jak uczy się współdziałania w grpie? Życia w społeczeństwie? Jaki jest rzeczywisty efekt takiego podejścia do nauczania. Czego RZECZYWIŚCIE uczą się uczniowie? I czym się różnią metody takiego nauczyciela od tresury?
Efektywnośc nauczania jest tylko jednym z elementów skomplikowanej, wielowarstwowej dei "dobrego nauczyciela"
- czy wtedy, kiedy przygotujemy znakomity scenariusz interaktywnej lekcji?
- a może po porywającym ducha wykładzie?
- czy wtedy, kiedy uczniowie będą używać współczesnych technologii?
- a może wtedy, kiedy uczniowie muszą realizować projekt?
- lub gdy będziemy używali dużych dawek humoru?
- alo wszystkim rozdawali dobre stopnie?
Efektywne nauczanie wyzwala proces uczenia się i nim kieruje
Zgodnie z powyższym twierdzeniem podstawowym celem naszej pracy jest uruchomienie i sukcesywne wzmacnianie procesu uczenia się. Nie na zasadzie nakazów, ale w postaci skutecznej zachęty dla uczących się.Efektywne nauczanie możemy osiągnąć za pomocą lekcji interaktywnej, intrygującego wykładu, czy pobudzającego projektu. Możemy osiągnąć, ale nie zawsze osiągamy... Czy będziemy używali technik cyfrowych czy klasycznej wersji drukowanej podręcznika ma właściwie drugorzędne znaczenie. W nauczaniu nie metoda jest najważniejsza- najważniejsze jest zrozumienie, że celem naszej pracy jest skuteczne uczenie się naszych uczniów.
Pułapka powierzchownego rozumienia
Czy jeśli uda się pobudzić proces uczenia się to już wówczas nauczanie można uznać za efektywne?Zanalizujmy taki przykład:
Surowy nauczyciel. Dużo wymaga, bardzo ostro ocenia. Stosuje krytykę i naganę Prawie nigdy się nie uśmiecha. Przed zajęciami większość uczniów drży ze strachu. Na lekcji jest spokój. Jego uczniowie osiągają dobre wyniki. Widzimy tu typowy przykład behawiorystycznego podejścia do nauczania: metoda "kary i nagrody". Czy jednak jest to typ nauczania do którego dążymy?
Istotnie, zachodzi uczenie się - ale czego? Z pewnością zachodzi tu uczenie się treści. Może nawet uczenie się postaw: szacunek dla starszych. A co z kreatywnością? Jak uczy się współdziałania w grpie? Życia w społeczeństwie? Jaki jest rzeczywisty efekt takiego podejścia do nauczania. Czego RZECZYWIŚCIE uczą się uczniowie? I czym się różnią metody takiego nauczyciela od tresury?
Efektywnośc nauczania jest tylko jednym z elementów skomplikowanej, wielowarstwowej dei "dobrego nauczyciela"
Komentarze
Prześlij komentarz